czwartek, 22 sierpnia 2013

Ciemna Strona Mocy

Dziś podpisałam petycję pod protestem przeciw planowanej zmianie nadawania trójkowej audycji Ciemna Strona Mocy: "Sprawę skomentowałam na facebooku, bowiem wszelkie prośby, uwagi, słowa krytyki kierowane pod adresem Władz Trójki praktycznie od 2000 roku, tzn. od chwili odwołania Piotra Kaczkowskiego ze stanowiska dyrektora tej stacji trafiają kulą w płot, a program regularnie jest psuty. Przez likwidację lub w najlepszym razie przenoszenie na inne pory audycji, zwalnianie lub doprowadzanie do zwalniania wartościowych dziennikarzy, którzy mają coś do zaoferowania słuchaczom jedynego radia dla inteligencji, w dodatku publicznego, zatrudnianie miernot z wadami wymowy, bez kart mikrofonowych itd., itd., można by jeszcze długo wymieniać. Jak do tej pory Władze Trójki nic sobie nie robią ze zdania słuchaczy, wciąż stawiając na jedynie słuszną "waaadzę". Obecny prezes zarządu PR nawet dostał od prezydenta B. Komorowskiego Krzyż Komandorski za ... wolne media! Ten sam, który w 2002 roku po objęciu pierwszy raz tej funkcji, utrzymał przez kolejne 4 lata (łącznie 5, od 2001 roku) na stanowisku dyrektora odpowiedzialnego za totalne rozwalenie kultowej stacji, Witolda Laskowskiego, który elitarną antenę zmienił w super komerchę. Dopóki zatem Pan Prezes i Pani Dyrektor pozostaną na funkcji NIC się nie zmieni na lepsze! Także i to, że słuchacze od dawna domagają się wydłużenia do 3. godzin Minimaxu (czyli powrotu do przeszłości), jak widać bezskutecznie, mimo, że Piotr Kaczkowski to Dziennikarz Wszechczasów, który właśnie świętował dzięki Słuchaczom (dopiero później dzięki dyrekcji) 50. lecie pracy przy mikrofonie. Petycja jest ze wszech miar pożądana, a moim zdaniem powinna być rozszerzona o programowe i merytoryczne zmiany w Programie 3 PR jako całości, łącznie z wymianą wszystkich tych, którzy nie spełniają oczekiwań słuchaczy i tych, którzy nie reprezentują stosownego do anteny intelektualnego poziomu i nie będących osobowościami radiowymi na miarę ikon Trójki. Program 3 to radio publiczne opłacane z abonamentu, nie prywatnych kieszeni, więc powinno mieć szanse być reprezentantem swoich słuchaczy."