poniedziałek, 29 lipca 2013

Kamil Durczok w Wirtualnych Mediach z 29.07.2013: "Fakty TVN nie są obiektywne, tylko autorskie"

Pan Kamil Durczok niedługo pęknie z pychy, która Go rozpiera. Jakkolwiek traktować Jego wypowiedź, media autorskie, czy programy autorskie w mediach komercyjnych to oprócz bufonady, zarozumiałości i pozjadania wszystkich rozumów, to także kultura bycia, której Panu Kamilowi Durczokowi brak. O ile Fakty można przełknąć, bo zawierają krótkie informacje faktograficzne, to Fakty po faktach prowadzone przez Niego oraz wymienioną w tekście Justynę Pochanke, są już w nieznośnie zarozumiałym stylu, z rozbudowanymi do absurdu pytanioodpowiedziami, ośmieszaniem zaproszonego gościa, nie słuchaniem jego odpowiedzi, bezpardonowym przerywaniem, prześmiewczym, kpiącym powątpiewaniem i długo by można jeszcze wymieniać, nie zapominając o nieznośnym "aaam..." Pan Kamil Durczok stanowczo powinien iść na lekcje do Pani Anity Werner, której klasa w traktowaniu rozmówcy i prowadzeniu rozmowy pozwala zadawać pytania i uzyskiwać klarowne, jasne i zwięzłe odpowiedzi. Krytyka TVP, jakkolwiek trudno się z nią nie zgodzić, jest jednak akurat w Jego wydaniu cynicznym zachowaniem poniżej pasa. To właśnie TVP Pan Kamil Durczok zawdzięcza swoją popularność i dlatego znalazł się w TVN, choć miliony abonentów telewizji publicznej zapłaciło za Jego stamtąd "odejście". Jeśli uznać Fakty za audycję autorską, z czym także trudno się nie zgodzić, bo tak ich twórca to sobie obmyślił (Tomasz Lis), tak TVP jako telewizja publiczna winna być obiektywna, nie autorska. Czy taka jest, to zupełnie inne zagadnienie i nie o tym tu mówimy. Trudno się też zgodzić ze stwierdzeniem Pana Kamila Durczoka, że obiektywizm zanika albo w ogóle nie istnieje. Raczej powinien powiedzieć, że sam nie umie być obiektywny i dlatego Wiadomości także takie nie były. Aż język swędzi, żeby przytoczyć przysłowie "jak nie potrafisz to nie pchaj się na afisz". Nie wystarczy 20 lat tzw. stażu pracy. Oprócz doświadczenia trzeba umieć korzystać z wzorców, uczyć się na błędach własnych i innych oraz posiadać pokorę.

1 komentarz:

  1. Pan Kamil nie uczy się na błędach! Śmiech! Kolejna nagonka na człowieka,od którego multum młodych dziennikarzy uczy i jeszcze długo będzie się uczy kunsztu dziennikarskiego! Bo to człowiek i dziennikarz, który nie boi się mówić o tym o czym inni milczą i to w obecności nawet samego prezydenta Komorowskiego! Ten człowiek wiele razy przepraszał za swoje potknięcia i ma pokorę jak niewielu dziennikarzy w tym kraju( np.pan Lis,któremu pokory niestety brakuje)! Jeśli pani Werner jest od niego lepsza to po prostu nie umiem wypowiedzieć czym potrafi być zazdrość i zawiść w tym kraju! Mnie się nie udało to innego, co mu się udało trzeba za to zgnoić! Pani Werner i może pracuje w TVN-ie od początku,ale to nie znaczy, że jest lepsza!Pan Durczok wiele nienawiści już widział w tym kraju i ta też go nie zdziwi! Dziwi tylko jego spokój i to, że może to jeszcze znosić!Ten człowiek dostał już wiele w tyłek od życia swoją straszną chorobą i wtedy wszyscy Mu współczuli, a teraz trzeba Mu dołożyć,prawda!? Widać wyraźnie, że nie zna pani pana Kamila prywatnie, bo jak by pani znała to pisała by pani takich bzdur jak co najmniej Pudelek albo inny chłam! A może to po prostu zwykła zazdrość dziennikarska panią kieruje?

    OdpowiedzUsuń